Gdybym ja miała wybór wybrałabym Instytut Magii Durmstrang :)
Gdybym ja miała wybór wybrałabym Instytut Magii Durmstrang :)
Oczywiście, że Hogwart ;)
Nie jestem pewna, Durmstrang albo Hogwart... No chyba raczej Hogwart
Jestem na trzecim roku w Beauxbatons, ale gdybym była w Hogwarcie, byłabym w Slytherinie.
Hogwart!!!!!!!!
Mahoutokoro.
Hogwart, Durmstrang stawia zbyt wielki nacisk na czarną magię, a Beauxbaton jest bardzo dziwną szkołą. Moim domem raczej byłby Gryffindor, lub (jakby Tiara Losu/Przydziału tak chciała) Ravenclaw.
Między Instytutem Magii a Szkołą Magii i Czarodziejstwa
Szczerze, bliżej mi do Hogwartu niż do Durmstrangu, ale całym sercem z moimi Bułgarami. ♥
Chociaż jestem już na piątym roku w Hogwarcie, więc jestem w Hogwarcie. ;-; XD
Szkoda.
Głupie pytanie, tylko jedną szkołę dobrze poznajemy, natomiast o Durmstrangu wiadomo niezbyt wiele. O Beauxbatons jeszcze mniej wiemy. Z tego co wiem, są jeszcze inne, których nazw nawet nie pamiętam, ale o nich wiemy już bardzo mało, jak prawie nic oprócz nazwy.
Gdybym był czarodziejem, zapomniałbym o swojej mocy i rozpocząłbym życie jako mugol.
Może bardziej to rozwinę. Dlaczego chciałabym trafić do Mahoutokoro? Z kilku powodów, w Hogwarcie podczas OPCM uczono jak chronić się przed magicznymi stworzeniami. Ja zaś bardzo chciałabym spotkać i zobaczyć youkai, domyślam się że podczas takich lekcji możnaby było spotkać co najwyżej kappę/zająca z Inaby/co najwyżej tengu (walka z oni byłaby zbyt niebezpieczna, jak sądzę), ale i tak bardzo bym chciała.
+nie sądzę żebym odrazu przeszła na shintoizm, ale kannushi czy świątynię zobaczyć bym chciała. Wybieram Mahoutokoro.